niedziela, 26 września 2010

zdjęcia -TT

Wróciłem z WWA byłem na Targach turystycznych. Kładę się spać. Jutro coś skrobnę. Dzisiaj foty.













h

czwartek, 23 września 2010

zamówienie

Ostatnio robiłem zamówienie w internecie na 25 pln, poprosiłem sprzedawcę aby jak może dołączył mi kuchenkę o wartości 10 pln jako gratis. - bardziej jako żart to napisałem w uwagach do zamówienia. Otwieram paczkę patrzę a tam kuchenka.
Pisząc to chce wam pokazać jak wiele można zdziałać pozytywnym nastawieniem i rozmową. Wystarczyła drobna informacja z buźką na końcu.

Ostatnio ciągle zalatany, weekend w wwa na targach turystycznych.

Pozdro

niedziela, 19 września 2010

Nowości

Dawno mnie nie było = przepraszam.

Teraz praktycznie co tydzień WWA.
Za tydzień spotkanie z Markiem Kamińskim. - www.kaminski.pl - POLECAM
Wczoraj festyn na rzecz nauki - nowe znajomości ,,przewodnik turystki extrymalnej'' - może się coś rozwinie w tym temacie - jest opcja współpracy, pracy no i zabawy. - Jadąc na stopa można poznać naprawdę ciekawych ludzi.

W końcu na moim biurku leży prawdziwy moleskine. Takiego notesu używali tacy ludzie jak: Vincent van Gogh, Pablo Picasso, Ernest Hemingway, Bruce Chatwin, Ryszard Kapuściński.

Dzięki RADEK za docenienie - 3maj się leśny bracie. I pamiętaj ja jestem za USMC. Może wpadniesz do Łomży ? RÓB SWOJE.

Trwają rozmowy z różnymi osobami i instytucjami na temat EUROPA TRIP - formuję się luźny zarys.

Powoli zaczynam formować plan akcji POZA HORYZONTY. Spotkanie z Jaśkiem Melą pewnie koło grudnia.

Teraz 2 miesiące: szkoleń, kursów, wyjazdów. Potem z tydzień wolnego i coś większego może ?

Pozdrawiam Piotr Kozikowski

czwartek, 2 września 2010

Zdjęcia - morze

Dzisiaj znajomy podesłał mi link, myślę że warty uwagi. Kiedyś czytałem o tym gościu. Na swoich spotkaniach autorskich nabija się ze swojej niepełnosprawności i z tego ma pieniądze. Fajnie że są jeszcze ludzie którzy umieją do pewnych spraw podejść z dystansem.



Polecam audycję podróżnicze ,,między biegunami'' na wieczór akurat:
http://www.loswiaheros.pl/miedzy-biegunami

Dzisiaj w szkole usłyszałem ciekawy tekst:
,,Samorealizacja - moja pasja, mój cel, moje marzenia''

I jako bonus parę moich zdjęć z nad morza:










p.s.
Jestem po przeczytaniu książki ,,Poza horyzonty'' - z całego serca polecam, warto przeczytać - młody chłopak więc trochę chaotyczny styl pisania - ale dobrze się wchłania.
Opis:
,,W 2002 roku Jasiek Mela był zbuntowanym trzynastolatkiem, który – podobnie jak wielu chłopaków w jego wieku - wierzył, że wie o życiu już wszystko.

24 lipca schronił się przed deszczem w altance, gdzie był tranformator elektryczny. Przez jego ciało przepłynęło 15 tysięcy volt. W wyniku porażenia prądem stracił lewą nogę i prawe przedramię.

W ciągu ośmiu lat, które minęły od wypadku Jasiek zdobył biegun północny i południowy, podróżował po Lofotach, wspiął się na Kilimandżaro i Elbrus, przebiegł Maraton Nowojorski. Skończył szkołę, zaczął studia. I spotkał ludzi, bez których trudniej byłoby mu odzyskać nadzieję. Dziś prowadzi fundację Poza Horyzonty, by dać nadzieję innym.

Jasiek Mela jest chłopakiem, dla którego nie istnieją horyzonty. Idzie tam, dokąd chce i sięga po to, co zamarzy. Bo spełnianie marzeń to jego specjalność…''

środa, 1 września 2010

Wakacje

HEJ
Długo nie pisałem a wszystko to z powodu choroby. Zostałem zarażony takim wirusem który nazywa się ,,Brak czasu''. Ciągle coś się dzieje.
Byłem nad morzem - jak znajdę chwilkę czasu aby wybrać parę zdjęć to wstawię.



Obóz NADZIEJA DLA SERC dla osób z wadami Serca organizowany Przez fundację Marka Kamińskiego (www.kaminski.pl)
Ten obóz był dla mnie niezwykłym doświadczeniem. Takie obozy są potrzebne. Przebywając z tymi ludźmi wiele można zrozumieć, poznać inne poglądy. Znaczna część z osób która uczestniczyła w obozie zmieniła swoje myślenie. Tu nie chodzi o sam survival który był głównym tematem obozu ale o ogólną motywację - przełamywanie granic. Mimo jakiś tam ,,wad'' każdy jest coś wart i może robić dużo - kwestia odpowiedniego przygotowania oraz odpowiedzialności.
Grupka która tam była to świetni ludzie, byłem na wielu obozach - ale tylko tu ludzie w ciągu jednego dnia byli już zgrani. Nikt nie narzekał na nic, nie użalał się nad sobą, wiedział na co może sobie pozwolić.
Pozdrawiam w tym miejscu ,,Ziomeczka'' - rób dalej swoje, masz moje poparcie jako że ja też ćwiczyłem sztuki walki, pokaż że potrafisz. ELITA. Zdrowie chce cię ograniczyć ? Zmień konkurencję ale nie dyscyplinę.
Pozdrowienia dla ludzki którzy mimo trudnych sytuacji potrafią się uśmiechać i zarażać tym uśmiechem innych.
3majcie się wszyscy których dane mi było poznać na obozie, SPEŁNIAJCIE MARZENIA - do czego nakłaniałem cały obóz. Jak by co adres znacie kontakty też.

Poniżej parę zdjęć z obozu: